piątek, 9 grudnia 2011

Udało mi się wkońcu zarobić ciasto na pierniki :) Już myślałam, że nic z tego nie będzie :)
Przyśpieszone leżakowanie i jutro pieczenie :) Jeszcze ozdobimy puszki, które później zapakujemy pierniczkami. Potem zostaną nam do przygotowania ciasta do słoika, które może każdy sobie upiec, uzupełniając płynne produkty. Podoba mi się taki prezent i łatwy do wykonania przez dzieci :)
Aż mi szkoda, że czas tak ucieka, bo Święta już tuż tuż i zaraz będzie po ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz