piątek, 30 kwietnia 2010

Działka

Zaległy wpis z niedzieli. Było ciepło, trochę wietrznie wiec w sam raz na działkowe lenistwo. Dzieci siały i podlewały z ciocią, a reszta grillowała.








Byli też nieoczekiwani goście. Czas miną szybko i miło. Niedługo długi weekend. Będzie pewnie kolejny grill.

środa, 28 kwietnia 2010

Wichrowy dzień

Miły spacer pomimo wiatru. Cieplej niż na to wyglądało. Gdyby jeszcze najmłodsze szczęście dłuzej pospało..., spacer byłby dłuższy :))). Najstarsze słońce moje (5,5 lat) zrobiło samodzielnie murzynka z mikrofali w 5 minut. Wyszedł :))

piątek, 23 kwietnia 2010

Dobra wiadomość

Dziś koleżanka powiedziała mi, że jest w długo oczekiwanej ciąży. Dla niej to wielka radość, ale i dla mnie zastrzyk pozytywnej energii. Potrzebowałam tego, bo Pani Wiosna nie bardzo coś nas rozpieszcza. Wczoraj rano, gdy jechałyśmy z Marysią do przedszkola padał ŚNIEG! To już była przesada. Dobrze, że dziś cieplej i na sobotę też jakieś 16 stopni zapowiadają.
Ale się cieszę z nowego dzieciątka :))) Trzymam kciuki...

piątek, 16 kwietnia 2010

Żałoba, żałoba

Żałoba jest bardzo ważna. Tylko dlaczego w mediach tyle szumu? To już nawet nie jest szum. To jest uciążliwy hałas. Zrobili z tego kolejne zawody- kto więcej powie o zmarłych, kto więcej pokaże zdjęć itd. To stało się koszmarnie męczące. Przykro jest żyć w takich czasach. Myślę, że i tak Polaków ta tragedia nie zjednoczy, za bardzo jesteśmy już zepsuci. Każdy zatrzyma się na chwilę, pomyśli i tyle, nic więcej. Nawet nie wiadomo co można innego uczynić? Wiem, że głosy w tej sprawie są różne. Każdy może mieć swoje zdanie. I ja je właśnie mam.

wtorek, 13 kwietnia 2010

10 kwietnia 20010

Tragiczny dzień. Chyba już wszystko na temat katastrofy i żałoby narodowej zostało powiedziane i napisane, nie będę tego powielać. Smutek i żal miną z czasem.