środa, 28 kwietnia 2010

Wichrowy dzień

Miły spacer pomimo wiatru. Cieplej niż na to wyglądało. Gdyby jeszcze najmłodsze szczęście dłuzej pospało..., spacer byłby dłuższy :))). Najstarsze słońce moje (5,5 lat) zrobiło samodzielnie murzynka z mikrofali w 5 minut. Wyszedł :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz