Byliśmy na starym mieści w Lublinie, gdzie stoi szopka. Kolędy sączą się z głośników. Było przyjemnie. Tłumów brak, co ułatwia oglądanie :) Szopka bardzo ładna. W latach poprzednich zwierzęta były żywe, co stanowiło niewątpliwą atrakcję dla dzieci :) W tym z drewna, ale naturalnych rozmiarów wszystko. Zimno było bardzo. Uciekaliśmy szybko przed tym mrozem. Zima idzie czy co?:)
Zdjęć nie mogę umieszczać. Dostałam info, ze skończył mi się limit. Zastanawiam się co z tym fantem zrobić? Czy od Nowego Roku limit też się zeruje? To poczekam. A jeśli nie? Zakładać jakieś konta? To bezsens. Chciałabym aby mi ktoś poradził :)
zdjęcia możesz wrzucać przez http://imageshack.us/ :)
OdpowiedzUsuńtam wgrywasz swojego zdjęcia a następnie możesz je umieszczać na blogu za pośrednictwem kodu html :)
a na przyszłość spróbuj po prostu zmniejszać swoje zdjęcia zanim je wrzucisz na bloga :)
Dziękuję za radę :) Będę próbować. Czyli da się obejść trochę blogspota?:)
OdpowiedzUsuńHejka!
OdpowiedzUsuńByliśmy i my pod naszą lubelską szopką. Tylko imprez towarzyszących świętom jakoś w tym roku brak. Zawsze były jarmarki, festiwale, śpiewanie kolęd, dekorowanie choinek koło Dominikanów. W tym roku - nic.
Częścią konta google jest usługa picasa, można założyć konto, zrzucać zdjęcia i kopiować linki wklejając w treść posta. Gdybyś potrzebowała szczegóły- odezwij się.
Ja tak właśnie robię.
Już nie chciałam pisać, że jest coraz bardziej skromnie. Tak tylko żeby ludzie sie odczepili. Jest? Jest. I już. Niestety. Smutne, ale chociaż tyle dzieci mogą zobaczyć.
OdpowiedzUsuńDziękuję za info i będę się odzywać
Jeśli się okaże ze musimy zostać w domu w sylwestra bo wiadomo, jak nie bedzie z kim małej zostawić to nic nie wymyślimy to bedzie trzeba coś dla niej wymyślać... Coś za dużo wymyslania ;)
OdpowiedzUsuńEtam, dasz radę :)
OdpowiedzUsuń