Długa przerwa była. Brak czasu się to nazywa i już.
Kalendarz adwentowy już wisi. Ledwo zdążyłam. W środku są różne zadania do wykonania oraz po małej czekoladce (z sklepowego kalendarza) na dziecko :) A co. Trochę słodko może też być.
Mała chodzi cały dzień pyta czy już może drugą czekoladkę: Mówię, że jutro dopiero. Ona, że dziś jest już jutro :) Zobaczymy jak w praktyce pójdzie wykonanie poleceń z kalendarza :)
Zdążyłam nawet dziś na chwilę przysiąść, zjeść pyszne ciasteczko i wypić gorącą herbatę
Przepis na ciasteczka baaardzo polecam. Rozpływają się w ustach, są pyszne i są pyszne. A, i łatwo i szybko się robią.
Vanilkowe rohlicky
150 g mąki pszennej
20 g cukru pudru
100g masła
szczypta wanilii
skórka otarta z cytryny (ważna jest nuta tego aromatu, ja dałam aromat cytrynowy)
50 g zmielonych orzechów lub/ migdałów ze skórką
1 żółtko
Połączyć ze sobą mąkę, cukier, skórkę cytr., wanilię i migdały. Dodać pokrojone w kostkę chłodne masło i żółtko. Połączyć całe iasto, wyrobić i odstawić do lodówki na 15 minut. Po tym czasie uformować długi i cienki wałek, pokroić go na równe małe kawałki, ktróre wałkować na kształt księżyca.
Piec w piekarniku nagrzanym do 175 st. Celcjusza, na kolor blado złoty, około 10 minut.
Robiłam z podwójnej porcji. I wcale nie jest ich za dużo. Moje nie są tak piękne jak w orginale :)Polecam, są pyszne :)
Czesc Magda :) Ksztalt rogalikow pierwsza klasa - ciesze sie, ze polecany przeze mnei przepis Ci sie nadal, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfajny kalendarz, a przepis pewnie też dobry.pozdrowionka
OdpowiedzUsuńBuruuberii witam :) Dziękuję :) Nie widać różnicy między tymi, które robiła córka i ja, ale smak najważniejszy :)
OdpowiedzUsuńmadzika dziękuję, a przepis polecam, każdy poczęstowany go brał i obiecał robić rogaliki :)