Po koszmarnie deszczowej sobocie, przyszła piękna niedziela :) Całe szczęście, bo można oszaleć z 3 dziewczynami w domu :) Żartuję trochę, ale zajmujące są bardzo :)
Niedziela to był super grill na działce. Ale było pysznie. Zrobiłam placki pizzowe, do których przymierzam się już kolejny sezon. Takie placki pieczone na grilu, mają niesamowity smak i zapach. Polecam. Ja będę powtarzać. Sałatka z fetą. Mięsko przesolone :) i parówki dla dzieci. I biszkopt z rabarbarem.
Starsze dziewczyny łaziły po drzewach, małe robiły bukiety. Było super :)
Jaka pozytywna niedziela :-) Super :-o
OdpowiedzUsuńWspaniale. Wreszcie można poszaleć. Dzieci bardziej zmęczone i chętniej kładą się spać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
jak zielono i radosnie .buziaki
OdpowiedzUsuńOby więcej takichniedziel :) wszystkim życzę :)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za odwiedziny.Pozdrawiam ciepło :)
proszę bardzo: http://www.ogrodbajek.pl/index.php?id=105
OdpowiedzUsuńNiedziela wygląda fantastycznie!...a w Szczecinie matka trójki też zacznie zaplatać takie sprytne kiteczki :)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń