A my dziś bawimy się matrioszkami. Dzieci lubią to dopasowywanie :)
A ja wspominam i słucham SDM. Ach jak miło :)
Wspomnienie urodzinowe
Piekłam dziś ciasto. Piekłam z przygodami.Wrrr Przygotowałam mikser i składniki do miksowania, chciałam się przeniesć w inno miejsce, żeby nie obudzić małej, a tu sru, wszystko na podłogę. I na moje nogi. Wszystko się lepi, w cukrze i jajkach. Rewelacja. Dobra. Przygotowałam, utarłam wszystko i do blaszek. Ale jedna ma wyjmowane dno i w trakcie pieczenia ciasto wyleciało do piekarnika. Śmierdząca sprawa. Koniec końców upiekłam, ale co się naklełam to moje :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz