To tak jakby darowano nam jeszcze trochę słońca :) W sobotę pojechałyśmy na spacer do lasu, grzybów mało, ale dziewczyny się trochę złaziły :) Taka jesień to sama przyjemność, można jeszcze doładować baterie przed zimą, za chwilę świąteczna krzątanina, a teraz jeszcze kilka chwil dla Pani Jesieni.
A i jeszcze ząb wypadł mojej Marysi. W nocy to się stało, więc rano było trochę paniki, gdzie jest ten ząb?
Ale znalazł się i już nawet WRÓŻKA Zębuszka była :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz