Wymyśliłam dziś pierogi z serem na słodko. Gdy Marysia przyjdzie z przedszkola będzie zadowolona :)
Zostało jeszcze ciasta, dogniotła kolejną porcję i zrobiłam jeszcze ponad 100 pierogów z mięsem. Hm, pyszne są. Muszę szybko je poporcjować i do zamrażalnika, bo zjem zbyt dużo :)
W sumie, to robić pierogów nie lubię, ale jeść.... A to mięso na pierogi to pozostałości z gotowania zupy na kościach czy mięsie. Jeśli nie zużywałam odrazu to do zamrażalnika. Dziś przyszedł czas aby to wykorzystać. No warto jest zrobić takie pierożki, bo są pyszne.
Dobrej nocy życzę.
a u mnie dziś naleśniki z serem i deszcz też,no i cukierki zapraszam :)
OdpowiedzUsuńNalesniki też uwielbiamy :) A na cukierki już się zapisałam, dziękuję :)
OdpowiedzUsuń